Największe wady mieszkania na wsi

Wiele osób marzy o wyprowadzce z miasta. Wieś to jednak nie tylko sielskie życie, spokój, bliskość natury czy ładne krajobrazy. Stały pobyt w takim miejscu ma również swoje minusy. Jakie są największe wady mieszkania na wsi?

Dojazdy do pracy i szkoły

Mieszkańcy wsi jako jeden z głównych minusów wymieniają konieczność długich i często uporczywych dojazdów do miasta. Zwykle dotyczą one obowiązków zawodowych – zdecydowana większość osób znajduje bowiem zatrudnienie poza miejscem zamieszkania. Dotarcie rano do pracy i popołudniowy z niej powrót bywają prawdziwą zmorą, zwłaszcza zimą, gdy dzień jest krótki, a warunki pogodowe niekorzystne. Co więcej – do wielu wsi nie docierają żadne środki komunikacji, takie jak autobus czy pociąg, dlatego przedostanie się gdziekolwiek bez auta staje się wówczas niemożliwe. Dodatkowym utrudnieniem jest konieczność dowożenia dzieci do szkół, przedszkoli, żłobków, na zajęcia pozalekcyjne, korepetycje itp. Dla rodzin wieloosobowych codzienna organizacja związana z dojazdem każdego w określone miejsce może stanowić nie lada wyzwanie.

Brak sklepów, szpitali, kin, restauracji

Bez wątpienia wady mieszkania na wsi wiążą się nie tylko z dojazdami do pracy czy szkoły, ale też brakiem pod ręką wielu punktów usługowych. Duże graniczenia dotyczą choćby robienia zakupów. Na wsiach działają zazwyczaj niewielkie sklepy z podstawowym wyposażeniem spożywczym, ale po większe sprawunki lub nieco bardziej wymyślne produkty trzeba już jechać dalej. Podobnie jest z kupnem np. odzieży, butów, sprzętu elektronicznego i sportowego, akcesoriów budowlanych, książek. Tego typu asortyment nie jest dostępny od ręki, dlatego niezbędna jest wyprawa do często odległego o kilkanaście kilometrów miasta.

Nie można pomijać także braku kina, teatru, siłowni, basenu, biblioteki, salonu urody itp. Na wsiach nie ma też co liczyć na knajpy, kluby muzyczne, kawiarnie i inne miejsca sprzyjające spotkaniom towarzyskim. Odległość od miasta w wielu wypadkach bardzo ogranicza więc kontakty ze znajomymi. W przypadku dzieci spragnionych spotkań z rówieśnikami z klasy może być to szczególnie trudne.
Do wady mieszkania na wsi zalicza się również brak szybkiego dostępu do pomocy medycznej. W razie nagłego wypadku czy choroby często niemożliwa staje się natychmiastowa wizyta w szpitalu czy w aptece.

Więcej obowiązków

Sporo osób twierdzi, że nie zdawało sobie sprawy z tego, jak wiele nowych zadań spadnie na nich po przeprowadzce na wieś. Dotyczy to codziennego życia i czynności niezbędnych do normalnego funkcjonowania. Mieszkając w miejskim bloku, nie trzeba martwić się o np. łatanie dziury w dachu, naprawianie rynny, malowanie ogrodzenia albo czyszczenie kominów. W wielu gospodarstwach na wsi konieczne jest np. zajmowanie się szambem, studnią, opałem, paleniem w piecu, rozmaitymi pracami eliminującymi awarie i usterki. Trzeba też stale dbać o porządek nie tylko wewnątrz domu, ale również poza nim. Zimą na wsi nie przejedziemy przez własne podwórko bez odśnieżenia go, latem nie możemy zapomnieć o koszeniu i podlewaniu trawy, a jesienią o grabieniu liści. Lista zadań jest długa – mając dom na wsi, ma się naprawdę sporo pracy.